Witajcie kochani
Postanowiłem dzisiaj napisać ten post, aby w pewien sposób pomóc sobie z oswojeniem informacji, że w niektórych krajach jest to całkowicie legalne.
A dla czego, akurat taki temat mi się nasunął? Otóż, spotkała mnie właśnie taka historia że mój przyjaciel nie obudził się i jest obecnie w śpiączce, w dniu wczorajszym jego serce się zatrzymało lecz po reanimacji ruszyło, a jego rodzice otrzymali dokument do podpisania o Eutanazji. Na szczęście jeszcze go nie podpisali i mam ogromną nadzieję że togo nie uczynią....
Moim zdaniem powinno się walczyć do końca, tak samo jak w życiu gdy coś nam nie wychodzi nie powinniśmy się załamywać i odbierać sobie życia, tak samo w chorobie gdy istnieje nawet cień szansy.
Ja osobiście nie byłbym w stanie, dokonać takiego czynu wiem że są to najtrudniejsze decyzje w życiu człowieka i mam nadzieję, iż ja nigdy nie będę musiał stawać przed taką decyzją.
W tych ciężkich chwilach nikt nie powinien zostawać sam, ja też mam przy sobie takiego ,,dobrego ducha" dzięki, któremu nie załamuję się, chociaż dzieli nas spora odległość wiem że jest ze mną i czuję jego obecność, potrafi mnie samą obecnością oderwać od wszystkich zmartwień. Na prawdę przy nim nie potrafię się smucić, nawet nie wiem jak to robi, po prostu ,,Magik" :D Nie wiem czy dotrzesz do tego, postu ale chciałbym ci za wszystko podziękować ;))) Sebek wielkie dzięki że jesteś!!!
Wiem że medycyna idzie do przodu, ale czy można w 100% stwierdzić, że ktoś nie wyzdrowieje? Moim zdaniem są różne sytuacje i nie powinno się odbierać chorym np. w śpiączce tej szansy na wyzdrowienie, przecież mówi się że takie osoby słyszą, więc zastanówmy się jak oni muszą się czuć słysząc to, że ktoś chce im odebrać życie i oni nie są w stanie powiedzieć ani słowa, nie mogą zaprotestować.
Dobrze nie będę się tutaj rozpisywać, bo nie mam na to za bardzo siły, ale wiem jedno ja będąc w takim stanie chciałbym aby moi bliscy walczyli o mnie i nie poddawali się nigdy!!!
Miłego popołudnia Pozdrawiam Marcin...
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuje, za pozostawiony komentarz. ;)