Witajcie Kochani ;-) Dzisiaj taki ani optymistyczny ani pesymistyczny króciutki wpis. Na pewno. Każdy z was myśli i zastanawia się nad swoją przyszłością, która może wyglądać przeróżnie, ja sam mam często takie myśli ale wniosek jest zawsze jeden,, przyszłość, zależy w 90% ode mnie i od mojego działania" Jeżeli usiade na fotelu i będę oglądać tylko tv to nikt nie przyniesie mi pracy ani wykształcenia na złotej tacy, dla tego w końcu się zmobilizowalem i postanowiłem zacząć się rozwijać i pójść do szkoły aby zdobyć dodatkowe wykształcenie, gdyż na dzisiejszym rynku pracy trzeba być elastycznym i umieć zmieniać się. Kolejna zmiana, która planuje od przyszłego roku jest przeprowadzka do miasta z moim chłopakiem i życie pełna piersią. Jak każdy mam obawy jak to bedie wszystko wyglądać, czy dam sobie radę. Wiem jedno nie zamierzam się poddać bo mam wsparcie w przyjaciołach, rodzinie no i co najważniejsze ukochanej osobie... To na dzisiaj tyle miłego dnia już za kilka godzin weeke